- autor: Rudzka, 2013-08-26 11:00
-
W dniu 24.08.2013r. nasze zawodniczki rozegrały pierwszy mecz w III lidze małopolskiej... Naszym rywalem była drużyna Rysy Bukowina Tatrzańska, które były gospodarzem tego spotkania... Niestety debiut skończył się porażką 3-1. Na początku meczu obie drużyny badały przeciwnika. W 20min Dziadek wyszła sam na sam z bramkarzem niestety przestrzeliła obok słupka. Pierwszą bramkę Iskierki straciły 25min, gdzie zawodniczka Rysów próbowała wrzucić piłkę z lewej strony pola karnego i piłka tak niefortunnie została kopnięta, że zaskoczyła naszą bramkarkę i wpadła do siatki. Po przerwie gra toczyła się w środkowej strefie boiska.
W 60 min zawodniczka z gospodarzy oddała strzał życia z 25 m trafiając pięknego gola. Przy wyniku 2-0 nasze zawodniczki ruszyły do przodu stwarzając sytuacje bramkowe. W 65 min po raz kolejny sytuacji sam na sam nie wykorzystała Dziadek wypuszczając sobie zbyt mocno piłkę. W 68 min Iskierki miały szanse z rzutu pośredniego z 8 m, gdzie piłkę po uderzeniu Kleczkowskiej obrońca wybił z linii bramkowej. 10 min do końca Patrycja Bęc oddała strzał z 16m trafiając w poprzeczkę i po jej odbiciu futbolówka wpadła pod nogi Łatacz, która strzałem z 6 m pokonała bramkarkę Rysów i strzeliła pierwszą w historii bramkę dla naszego kobiecego zespołu. Od tej pory groźnie atakowaliśmy ale nasze akcje były rozbijane przed bramką przeciwnika. W doliczonym czasie gry gospodynie po zamieszaniu w polu karnym pokonały Malicką. Szkoda tego meczu bo była szansa żeby ugrać coś w ty spotkaniu ale brakło trochę szczęścia i Iskierki będą musiały szukać punktów w kolejnych spotkaniach. Następny mecz Iskierki rozegrają już w środę na wyjeździe ze Starówką Nowy Sącz.